Mariusz

1 lutego 2021

styczeń 21

Brałbym w ciemno 🙂 Jeszcze miesiąc temu biegałem po 50 km, więcej walcząc z kontuzją niż, z treningiem. Udało się zapanować nad kontuzją – znaleźć sposób na przeciążone i naderwane mięśnie grupy prostowników stawu biodrowego. Jak w przypadku większości przebytych urazów: kiedy wpadaliśmy na odpowiednie […]
26 kwietnia 2019

Było blisko

1500 m do mety, zmęczenie rosnące od wielu kilometrów, jesteśmy w trójkę, sporo przed nami lider Mistrzostw Polski, a medale tylko trzy… Nikt nie wierzy, że wspólnie dogonimy Marcina. Rywalizujemy między sobą, ja najbardziej z wewnętrznym głosem mówiącym co chwilę dość! Na zakręcie widzę żonę […]
19 lutego 2019

3 solidne tygodnie

Ostatnie 3 tygodnie + jeden weekend wcześniej, to już początek jakościowego treningu. Czas, w którym zaczyna „się dziać”, kiedy lubię bieganie bardzo 🙂 W nim: 4 dni z długimi biegami 4 łagodne tempa podbiegi 3 razy siłownia 2 II zakresy test wydolności do odmowy pracy
20 stycznia 2019

Start kontrolny w Hannut

W grudniu, kiedy organizowałem wyjazd na ten bieg i kupowałem bilet, wierzyłem, że tym razem powalczę w pierwszej dziesiątce, zmęczę się piekielnie, jak to w pierwszym starcie po roztrenowaniu i treningu ogólnym. Było tylko to drugie… :), ale i tak z wyjazdu jestem zadowolony. Przetarłem […]
30 sierpnia 2018

Relacja z Maratonu – Mistrzostwa Europy Berlin 2018

Mistrzostwa Europy w Berlinie – mój Maraton Sam udział w tak prestiżowych zawodach jak Mistrzostwa Europy był dla mnie ogromnym wyróżnieniem. Cieszę się, że Polski Związek Lekkiej Atletyki zdecydował się na wysłanie mnie jako członka drużyny, mimo że nie uzyskałem wcześniej ustalonego przez naszą Federację […]
1 maja 2018

Relacja – OWM 2018

Patrząc na sam wynik, jaki uzyskałem podczas Orlen Warsaw Marathon można powiedzieć – nic wielkiego, patrząc na pozycję podczas Mistrzostw Polski w Maratonie – już lepiej, spoglądając na przebytą drogę i radość na mecie – było bardzo dobrze! Czekamy w tej chwili na decyzję Zarządu […]
20 sierpnia 2017

dobra karta

Podsumowując mijający tydzień znalazłem sobie małą analogię do gry karcianej (siedzę sobie sam już prawie 2 tygodnie, trochę brakuje towarzystwa, więc pograłoby się choćby w karty). Po Maratonie było roztrenowanie, więc później było bieganie na niskim poziomie, sporo różnych niewiadomych, małe przebłyski, aż wreszcie zaczęło […]
16 sierpnia 2017

Sankt Moritz

Pierwsze dni na tzw. „obozie wysokogórskim” w Sankt Moritz stoją pod znakiem aklimatyzacji. Pomimo, że na wysokości ponad 1600 metrów nad poziomem morza trenuję pewnie już 25-ty raz, to i tak czuję efekt gór cały czas. W nomenklaturze góry o wysokości ok. 1800 m, to […]
24 lutego 2017

Kenia 2017

Po raz już szósty przyjechałem na obóz do Kenii. Bardzo się z tego cieszę. W tym miejscu można zdystansować się do Świata, wyczyścić umysł, zapomnieć się w treningu, który w tym miejscu dla setek osób jest czymś absolutnie wielkim, również dla osób nie biegających, spotykanych […]
26 września 2016

Ekscytująca niepewność

Ostatni etap przed docelowym startem każdych przygotowań niesie ze sobą wiele emocji. Blisko pół roku przygotowań, a tak naprawdę to przecież całe lata treningu, które mają wpływ na to, co stanie się za chwilę… Mógłbym powiedzieć, że co to dla mnie jakiś kolejny Maraton??? Przecież […]
21 stycznia 2016

Cross Sevilla

Od 28 grudnia trenuję w Portugalii. Uciekłem od naszej zimy po 4 tygodniowym  okresie wprowadzenia w trening. W tym roku, jak opisywałem we wcześniejszym wpisie, grudzień był ulgowy. Biegałem bardzo mało i praktycznie same luźne rozbiegania. Mój trening jest zupełnie inny niż w poprzednich latach. […]
10 stycznia 2016

Monte Gordo

Wiem, że jak teraz patrzycie na powyższe zdjęcie, to usuwacie mnie z grona znajomych 😉
25 października 2015

2:12.40

Na wstępie bardzo wszystkim dziękuję za kibicowanie! Jesteście niesamowici! Dzisiaj za linią mety podeszła do mnie polska para mieszkająca w okolicach Kolonii. Powiedzieli, że przyjechali tu specjalnie dla mnie, żeby wspomóc dopingiem 🙂 Serce rośnie!!!
7 września 2015

Piła 2015

Ostatni tydzień przed Półmaratonem zwykle odpuszcza się trening, żeby mieć świeżość. Tym razem nie było tak do końca. Po bardzo trudnym zeszłym tygodniu (tempo na 3 km odcinkach, na drugi dzień szybkie rozbieganie, w piątek mocna siła biegowa i w niedzielę 32 km szybkiego rozbiegania) […]
6 marca 2015

Albuquerque

Wystarczy popatrzeć na powyższe zdjęcie, żeby Albuquerque oflagować na mapie jako biegowy raj. Tu 3 równoległe drogi o różnym podłożu. Asfaltówka jest trasą rowerowo – biegową do treningów specjalnych, obok dwie naturalne drogi do spokojnego biegania. Szlak ciągnie się wzdłuż słynnej z westernów rzeki Rio […]