hempoglobina

3 lipca 2017

bilans czerwca

Czerwiec stał pod znakiem odpoczynku. Szczególnie pierwszy okres, gdzie przez pierwsze 4 dni po Maratonie (28.05) nawet noga nie ruszyłem. Powrót z Ottawy mieliśmy długi i z przygodami, więc tym bardziej należał się bezruch i bardzo ważna jednostka treningowa pod nazwą LB (leżenie bykiem) 😉
19 lipca 2014

Szklarska Poręba – podsumowanie obozu

W Szklarskiej trenowałem blisko 3 tygodnie. Jestem z tego czasu bardzo zadowolony, a najbardziej, że wreszcie przekroczyłem granicę swego rodzaju bezsilności. To fajne uczucie, kiedy po trudniejszych okresach, wreszcie „zaczyna się biegać”, kiedy wchodzi się na wysoki poziom biegowy. Jest to już czas, kiedy cieszę […]