Po półtoramiesięcznym okresie lekkiego treningu i roztrenowania, zaczynam powoli przygotowania do kolejnego sezonu. Wiosną będzie bardzo trudno, bo atak na granicę 2:10.30 to nie lada wyzwanie. Ustalam już szczegóły kwietniowego maratonu. Jest w tej chwili jeszcze kilka opcji – to w tym temacie okres rozeznania. […]