HR

3 lipca 2017

bilans czerwca

Czerwiec stał pod znakiem odpoczynku. Szczególnie pierwszy okres, gdzie przez pierwsze 4 dni po Maratonie (28.05) nawet noga nie ruszyłem. Powrót z Ottawy mieliśmy długi i z przygodami, więc tym bardziej należał się bezruch i bardzo ważna jednostka treningowa pod nazwą LB (leżenie bykiem) 😉
4 lutego 2014

„trzeci zakres”

Przyszedł czas na trening, w którym przypomina się, że bieganie nie jest tylko przyjemnością, że trzeba czasem popracować w dyskomforcie.
29 maja 2012

Żeby wiedzieć więcej…

Fizjologia człowieka zajmuje się procesami jakie zachodzą w organizmie, a to co się dzieje podczas wysiłku fizycznego, to już wyższa szkoła jazdy. Grecy w starożytności podobno jako pierwsi zgłębiali ten temat, ale nie mówmy o nich, bo mój kredyt hipoteczny ciągle drożeje :).
10 kwietnia 2012

ostatnie odliczanie

W ostatnim okresie ok. 10 dniu przed Maratonem zawsze mam podobne uczucie – oczekiwanie, niepewność, organizm już sam podświadomnie sie przygotowuje. Jest to też okres troszkę nerwowy, szczególnie kiedy jesteśmy na diecie. W te ostatnie dni szczególnie się w siebie wsłuchuję, szukam luzu, oczekuję na […]