Moje pierwsze badanie wydolności przeszedłem jakieś 21 lat temu – jeszcze w poprzednim stuleciu 🙂 Było to na Wrocławskiej AWF. Pojechaliśmy Polonezem Caro wraz z moim Trenerem Markiem Zarychtą. Badanie było dla Trenera częścią pracy w drodze do zdobycia uprawnień „Trenera II klasy w […]
Badam się regularnie, nie tylko, żeby precyzyjnie ustalać „zakresy treningowe”, ale także by zrozumieć, co dzieje się w moim organizmie pod wpływem różnych intensywności wysiłku. Wszystko po to by trenować skuteczniej…