zdjęcia

4 marca 2019

Wiązowska 5-tka

Ostatni raz we Wiązownej pobiegłem jakieś 13-14 lat temu, też na 5 km. Był to malutki bieg, tak samo jak Półmaraton. Pamiętam, że na innej niż obecna trasie. Do 4 km biegłem w grupie, żeby zaatakować kilometr do mety i wygrać zawody. W tym roku […]
30 sierpnia 2018

Relacja z Maratonu – Mistrzostwa Europy Berlin 2018

Mistrzostwa Europy w Berlinie – mój Maraton Sam udział w tak prestiżowych zawodach jak Mistrzostwa Europy był dla mnie ogromnym wyróżnieniem. Cieszę się, że Polski Związek Lekkiej Atletyki zdecydował się na wysłanie mnie jako członka drużyny, mimo że nie uzyskałem wcześniej ustalonego przez naszą Federację […]
16 listopada 2017

październik, znaki zapytania i Mistrzostwa Świata

To był trudny czas, choć treningowo nieskomplikowany, wręcz łatwy. Po Maratonie była ponad tygodniowa całkowita przerwa spowodowana bólem lewej łydki i „spięciem” biodra w okolicach panewki kości udowej. Nie to było jednak najtrudniejsze, a pogodzenie się z porażką. Czas jednak jak zwykle „goi rany”i nastraja […]
12 sierpnia 2017

na „wyprucie flaków”

Tytuł brzmi być może trochę dziwnie, szczególnie jak na moje łagodne i zazwyczaj wyważone wpisy. W Gdańsku nie spodziewałem się niczego wielkiego, bo zwyczajnie nie było ku temu podstaw. W Warszawie tydzień wcześniej 5 km wyszło przyzwoicie, ale nic ponadto. Jednak Mistrzostwa Polski, to Mistrzostwa […]
4 października 2016

Turyn Maraton

Analizy biegu Maratońskiego nie można zamykać w sztywnych ramach czasowych np. między dwoma ostatnimi startami, czy po ostatnim roztrenowaniu. Na wynik rzutuje zwykle dużo dłuższa historia. Ważne jest z jakiego poziomu fizycznego i psychicznego zaczynaliśmy przygotowania, ile one trwały i tak naprawdę na końcu, jak […]
9 maja 2016

weekend startów

Majówka jest dla mnie zwykle dość intensywnym, ale też fajnym czasem.
19 listopada 2015

podsumowanie sezonu 2015 – przełom

W ostatnich latach tradycyjnie kończę sezon Biegiem Niepodległości. Częściowo z powodów godnego uczczenia Święta Narodowego, częściowo z powodów czysto treningowych (tu próba wykorzystania superkompensacji po Maratonie i rozpędzenia organizmu po długim wysiłku), z uwagi na bardzo dobrą, szybką trasę biegu, a także, nie ukrywam, z […]
4 października 2015

Biegnij Warszawo 2015

Dziękuję za Wasz doping na trasie i pod sceną podczas dekoracji – to było tym, dlaczego warto trenować i wygrywać!
17 kwietnia 2014

Orlen Warsaw Marathon 2014 – relacja z przygotowań i startu

Już jesienią wiedziałem, że celem przygotowań będzie Orlen Warsaw Marathon – Mistrzostwa Polski w Maratonie mężczyzn, skąd można się będzie zakwalifikować na wymarzone, wyśnione Mistrzostwa Europy. 4 lata temu w Barcelonie postanowiłem, że będę lepszy niż 12-sty na mecie, że nawet powalczę o medal – […]
28 lutego 2014

Karibu Kenia

Znowu jestem w miejscu, kolebce biegów długich.  Na wjeździe do miasta wita taka oto brama: Później jest jeszcze lepiej
5 marca 2011

Kenijskie wieści…

Jutro mija czwarty tydzień pobytu na obozie w wysokich górach. Poza pierwszym aklimatyzacyjnym tygodniem, objętość trzyma się powyżej 200 km tygodniowo, co w trudnych warunkach nie tylko hipoksji, ale też pofałdowanego terenu i silnych wiatrów, jest dla mnie świetnym wynikiem. Na jakość wykonywanych treningów też […]
19 lutego 2011

Long Run

Kiedy przewracaliście się na drugi bok o 4:15 polskiego czasu, wystartowałem z grupą ok. 60-70 Kenijczyków na „Long Run”, czyli kenijskie długie, szybkie wybieganie. Chciałem zobaczyć na własnej skórze jak taki trening wygląda i trochę popróbować się z miejscowymi.
18 lutego 2011

galeria zdjęć Kenia 2011

17 lutego 2011

rozbieganie – wycieczka biegowa

W planie 25 km w tempie, jak napisał Trener, max. 4:20 / km, więc nic strasznego, wręcz odpoczynek. Jednak na wysokości prawie 2400 m n.p.m. w wysokiej temperaturze, pełnym słońcu i w pagórkowatym terenie Iten, to wcale nie takie proste.
13 lutego 2011

trening w Iten

Kolejne dni treningowe mijają bardzo szybko. W sobotę zrobiłem pierwszy akcent w postaci zabawy biegowej 15 x 50 sekund na przerwie 1:10,wszystko podzielone na 3 serie z przerwą 3 minutową. Warunki były idealne. Ponad 22 stopnie w cieniu, lekki wiaterek, szutrowe podłoże i wysokość 2300 […]