Mariusz

15 stycznia 2012

uśpiona moc

Biegam dosyć regularnie, choć z krótkimi przerwami na leczenie urazu, który całe szczęście coraz mniej daje o sobie znać. W sobotę przebiegłem trzeci już w tym sezonie cross na trasie w Płocku. Zawsze, kiedy jestem u rodziców, w podobnym okresie treningowym, kręcę kółka na milowej […]
12 stycznia 2012

wizja lokalna

Dzisiaj byłem w Łodzi oglądać trasę Maratonu. Jestem mile zaskoczony jej profilem i co najciekawsze jakością asfaltu. Organizatorzy postarali sie wytyczyć trasę tak, żeby była możliwie najszybsza. Ciągle nie wiem, gdzie pobiegnę 15 kwietnia. Czekama na informację z Rotterdamu. Nie wykluczam też Wiednia, choć po […]
8 stycznia 2012

podsumowanie 2011 roku

Koniec roku to czas podsumowań i refleksji czego udało się dokonać, a co nie wyszło. Każda konstruktywna analiza i odpowiednio wyciągnięte wnioski, zawsze prowadzą ku lepszemu. Był to niestety rok błędów, kontuzji i nauki.
19 listopada 2011

być maratończykiem

25 października 2011

Frankfurt on-line

Relacja na żywo z Maratonu Frankfurckiego znajdować się będzie na http://www.hr-online.de/website/index.jsp Prognozy pogody wyglądają bardzo optymistycznie, co bardzo cieszy, szczególnie o tej niepewnej porze roku. Ostatnie dni to już odpoczynek i szukanie formy. Prowadzę teraz dietę o obniżonej ilości kalorii i węglowodanów, troszkę mnie to […]
18 października 2011

obozowe życie

10 października 2011

Zapraszam na Bieg Soczewki

Bieg Soczewki to jeden z moich ulubionych biegów – rozgrywany jest w pięknej scenerii leśnej, wokół malowniczego jeziora, koło mojego rodzinnego Płocka. Również pobiegnę – na tydzień przed Maratonem nie będziecie mieli ze mną łatwo 🙂 Bieg Soczewka – Płock, później przemianowany na Bieg Soczewki, […]
2 października 2011

Biegnij Warszawo

Super impreza, drugie miejsce, ale łatwo skóry nie sprzedałem. 1. Jared Schegumo 29.37 2. Mariusz Giżyński 29:43 3. Emil Dobrowolski 31.12 (na zdjęciu obok mnie) Od początku byłem skazany na prowadzenie, cóż takie życie maratończyka. Pierwszy kilometr trochę mnie poniosło, bo miałem ok. 2:44 i […]
29 sierpnia 2011

ale tu fajne tereny…

W sobotę na pierwszym treningu zrobiłem III zakres, tradycyjne dla obozów w górach 5 x 2 km w tempie do maratonu. Mimo, że biegałem na wysokości ok. 1550 m n.p.m. było jak zwykle, czyli bardzo ciężko. Czasem tak się zastanawiam – najpierw tęsknię za bieganiem, […]
26 sierpnia 2011

Kolejne dni w Pirenejach

Pireneje goszczą idealną pogodą. Choć raz po południu spadł grad, to w pozostałe dni ciągle świeci słońce. Wczoraj zrobiłem 25 km wybiegania, przed wczoraj 20×400 m, z czego ostatni odcinek w nawet niezłym tempie. Jutro najważniejszy trening obozu III zakres: 5 x 2 km – […]
5 sierpnia 2011

idzie dobrze!

2 miesiące przerwy w treningu minęły 20 lipca. Od tego czasu szanowne zdrowie wróciło, sukcesywnie zwiększam obciążenia treningowe nie schodząc jeszcze z objętości ćwiczeń stabilizujących. Zrobiłem już 3 zabawy biegowe i 2 crossy. Niedługo zacznę podbiegi pod górkę i 3 zakresy. Trenuję raz dziennie, nie […]
28 lipca 2011

bieg zmienny i już bez problemów…

Wczoraj zrobiłem wreszcie naprawdę przyzwoity trening. Był to bieg zmienny – kilometr na kilometr w zadowalającej objętości i tempie. Jeden kilometr z prędkością szybszego rozbiegania, a kolejny szybszy o ok. 30-40 sek i tak na zmianę, w sumie 14 km zmiennego. Nie zakładałem dokładnego tempa, […]
15 lipca 2011

Bo bieganie nie polega wyłącznie na bieganiu!

W ostatnim czasie dostałem sporo próśb, o podzielenie się moimi ćwiczeniami stabilizującymi. Miałem spore opory, gdyż nie jest to sprawa prosta i na pewno bardzo odpowiedzialna. Poniżej zamieszczam 3 zestawy, które wykonywane we właściwy sposób, powinny zabezpieczyć przed urazami każdego biegacza. Przepraszam za długi wstęp, […]
3 maja 2011

po Biegu Konstytucji w Warszawie

Plany udało się zrealizować. w dniu 220 rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja pobiegłem w biegu upamiętniającym to święto, wygrałem i pobiłem rekord trasy.
1 maja 2011

Bieg Konstytucji 3 maja

Za 2 dni startuję w Biegu Konstytucji 3 maja w Warszawie. Celem jest przede wszystkim dobry występ, a najlepiej rekord trasy, czyli czas poniżej 14:53. Wydaje się, że to wcale nie taki duży wynik (mój rekord życiowy to 13:59), jednak na tej trudnej trasie jest […]