trener

4 lipca 2018

BPS

Bezpośrednie Przygotowanie Startowe (BPS) to z teorii sportu określenie skróconego cyklu podokresu startowego. Najczęściej od czasu startów eliminacyjnych (w lekkiej atletyce stadionowej – walki o uzyskanie minimów kwalifikacyjnych) do samego startu w imprezie docelowej – Mistrzowskiej. Sam zastanawiam się, czy moje przygotowania od Mistrzostw Polski […]
12 czerwca 2018

Pierwszy tydzień obozu w Jakuszycach

Pierwsze zgrupowanie w Jakuszycach na drodze w przygotowaniach do Mistrzostw Europy ma na celu wprowadzenie organizm w maratońskie obciążenia treningowe. Jest to trudny okres. Układ ruchu po niedawnym Maratonie jest „kapryśny”, różnie reaguje na zwiększaną objętość treningu.  Kilometraż i intensywność muszą wzrastać miarowo. U mnie […]
1 maja 2018

Relacja – OWM 2018

Patrząc na sam wynik, jaki uzyskałem podczas Orlen Warsaw Marathon można powiedzieć – nic wielkiego, patrząc na pozycję podczas Mistrzostw Polski w Maratonie – już lepiej, spoglądając na przebytą drogę i radość na mecie – było bardzo dobrze! Czekamy w tej chwili na decyzję Zarządu […]
6 kwietnia 2018

7-demka po górach – jest dobrze!

Film z ostatniego poniedziałku, 2 dni po wylocie z obozu w Albuquerque   ale fajnie znowu być w dobrej dyspozycji… Jest ona lepsza niż w zeszłym roku we wrześniu, pytanie jak wytrzymają nogi. Mam nadzieję, że trzy obozy w górach, fajny kilometraż, 40-stka, dużo siły […]
26 marca 2018

drugi tydzień w Albuquerque

Po pierwszym udanym tygodniu obozowym przyszedł czas na duże „szarpnięcie”. Tak potocznie mówimy na trudne-kluczowe treningi 🙂 Czułem gdzieś „pod skórą”, że potrzebuję długiego biegu. Podczas ostatniego Maratonu zabrakło właśnie takiej czystej wytrzymałości, mocnego układu ruchu. Owszem najgorsza była kontuzja, ale nawet z nią powinienem […]
16 listopada 2017

październik, znaki zapytania i Mistrzostwa Świata

To był trudny czas, choć treningowo nieskomplikowany, wręcz łatwy. Po Maratonie była ponad tygodniowa całkowita przerwa spowodowana bólem lewej łydki i „spięciem” biodra w okolicach panewki kości udowej. Nie to było jednak najtrudniejsze, a pogodzenie się z porażką. Czas jednak jak zwykle „goi rany”i nastraja […]
19 września 2017

jeszcze tydzień

Ostatnie 2 tygodnie to czas piękny. Urodził się Filipek, a więc szczęścia, co niemiara. Każdy, kto przeżył to szczęście, rozumie, co teraz czuję, a jeśli nie, to jest to fajniejsze uczucie niż wszystkie wygrane biegi i uzyskane rekordy życiowe! Parametry ma biegacza 😉 choć bioderka […]
31 lipca 2017

lipiec

Lipiec był miesiącem akumulacji, treningu „ładującego”, czyli treningi niezbyt wymagające, ale długie. Sporo powtórzeń w treningu przerywanym, sporo siły ogólnej, kilka długich biegów, jeden start na 5 km. Udało się zrealizować przynajmniej 90% założeń. Licznik przebiegniętych kilometrów zatrzymał się na 710 km. Nie jest to […]
26 lipca 2017

Szklarska i tydzień regeneracyjny

Miałem plan pisać częściej, miałem sporo pomysłów, niestety jak zwykle również deficyt czasu 🙂  Pierwsze 2 tygodnie lipca spędziłem w Szklarskiej Porębie, gdzie udało się zrobić kawał dobrej roboty. Nie było tam treningów, którymi można się jakoś specjalnie pochwalić, jednak nie był to czas na […]
3 lipca 2017

bilans czerwca

Czerwiec stał pod znakiem odpoczynku. Szczególnie pierwszy okres, gdzie przez pierwsze 4 dni po Maratonie (28.05) nawet noga nie ruszyłem. Powrót z Ottawy mieliśmy długi i z przygodami, więc tym bardziej należał się bezruch i bardzo ważna jednostka treningowa pod nazwą LB (leżenie bykiem) 😉
11 marca 2017

mam medal :)

Mistrzostwa Polski w Biegach Przełajowych to miejsce, gdzie spotykają się Lekkoatleci z rozmaitych specjalizacji: Biegacze uliczni, Maratończycy jak ja, bieżniowcy z biegów długich i średnich – ściganie jest zwykle ciekawe, bo nieprzewidywalne. Wiele zależy nie tylko o aktualnej formy, ale też od trasy. Dzisiejsza była […]
3 marca 2017

po 2 tygodniach na wysokości

Drugi tydzień przygotowań minął szybko i udanie, mam nadzieję, że przełoży się to na szybkie bieganie w najbliższych miesiącach. Po niedzielnym długim biegu zanotowałem 2 trudniejsze dni. 27 km w umiarkowanym tempie to na tej wysokości bardzo duży bodziec. Organizm zwyczajnie musiał odreagować.
18 stycznia 2017

Noworoczne postanowienia – formułowanie celu

Rozmawiając z biegaczami najczęściej mają Oni sprecyzowane cele biegowe, świadomie wiedzą, co chcą osiągnąć i po co podejmują aktywność fizyczną, jednak jest też wielu, którzy biegają bez konkretnych przesłanek, czasem trochę chaotycznie, przez co mało regularnie i skutecznie. Podejście usystematyzowane daje zdecydowanie lepsze efekty. Czy Wy takie […]
4 września 2016

3 tygodnie w Alpach

Jestem już w Alpach 3 tygodnie. Pierwsze 8 dni było tradycyjnie spokojnych, z czego 2 tylko marszowe, dzięki czemu miałem okazję podnieść głowę i pooglądać widoki :). Lekko, ale objętościowo: podbiegi, szybsza 18-stka, znowu dłuższe bieganie, trochę przebieżek, siłownia. Teren raczej płaski, choć liczne pofalowania, […]
7 sierpnia 2016

bilans lipca

Już 7 sierpnia, a ja podsumowuję lipiec… Ostatecznie to może i dobrze, że dopiero teraz, bo wiem, że poszedłem w tym okresie właściwą drogą.