Pisanie bloga, to wydawałoby się beztroskie działanie. Czasem pisze się to, na co ma się ochotę, publikuje zdjęcia, muzykę, filmy, czy innych nie nasze publikacje. Jak się okazuje wszystko powinno odbywać się wg. zasad, które działają w „świecie internetu”, w Prawie Polskim i zdroworozsądkowym poszanowaniu cudzej własności.
Przecież internet jest obecnie większą siła niż wszystkie inne media razem wzięte, to jak będą wyglądał wirtualny świat, zależy również od działań tzw. blogerów.
Pojawił się bardzo ciekawy artykuł dotyczący tego właśnie trudnego i wyraźnie widać mało znanego zagadnienia (http://fotoprawo.pl/index.php/2012/10/fakty-i-mity-czyli-o-prawach-autorskich-dla-blogerow/)
Zapraszam do lektury i opinii.
2 Comments
Ciekawy artykuł. Zastanawiam się jak jest ze zdjęciami i np gifami, które od dawna krążą w sieci i są non stop gdzieś powielane i zamieszczane np na facebooku. Trudno dojść ich autorstwa. Albo co z zamieszczaniem filmików, tak jak np tutaj: http://mariuszgizynski.pl/index.php/2011/12/dodatkowa-motywacja-tego-nigdy-za-wiele/
Fotoprawo jest świetnym serwisem uświadamiającym użytkowników sieci, warto zerknąć. Brawo dla Nikona 🙂