Lekkoatletyka to „Królowa Sportu”, brzmi to bardzo dumnie i rzeczywiście tak jest, bo citius-altius-fortius to właśnie kwintesencja aktywności fizycznej – to rywalizacja cech motorycznych – SZYBCIEJ-WYŻEJ-DALEJ. Z założenia najczystsza forma walki sportowej. Zabawy, ale na poważnie – w określonym celu i dla określonej idei.
Lekkoatletyka przechodzi teraz trudny czas, wielu z nas wątpi, wielu się odsuwa. Ja co wtorek będę Was przekonywał, że warto zostać przy Lekkiej Atletyce, bo jest ona piękna!
Jakie mam argumenty poza naszymi pięknymi lekkoatletkami, które są najdoskonalszymi ambasadorami dyscypliny. Wiem co mówię, bo moja żona też jest w tej grupie :). Przede wszystkim moim asem w rękawie jest banał – poprawa zdrowia – uprawiający ją będą zdrowsi, będą czuć się dobrze, będą szczęśliwsi, ale nie będę o tym pisać, bardziej o rywalizacji, bo ta jest dla mnie ciekawa – inspirująca. Szczególnego znaczenia nabiera to w świetle tegorocznych Igrzysk Olimpijskich, na które, jak zresztą zdecydowana większość sportowców, mam nie lada chrapkę 🙂
W tej chwili mamy więcej biegaczy uprawiających biegi amatorsko niż lekkoatletów zajmujących się tym wyczynowo, jednak nie ma co dzielić, bowiem MY BIEGACZE (wszyscy) JESTEŚMY LEKKOATLETAMI!
Pasuje tu jak ulał maksyma Bila Bowermanna: „Masz ciało – jesteś atletą”
W czwartkowym dziale znajdą się informacje z ostatniego tygodnia – czasem na blogu podam info o tym, co się wydarzyło – na bieżąco. W niedzielę w Los Angeles jest Trials amerykański do Rio de Janeiro
http://www.latrials2016.com/ – Dla mnie to wielkie wydarzenie, fantastyczny sposób kwalifikacji – będę informował.
Biorę się za mojego bloga 🙂
6 Comments
Mariusz, a te eliminacje nie są przypadkiem w sobotę?:) może uda się jakąś transmisję złapać. Masz jakieś typy na ten bieg?:)
No to teraz tym bardziej będziemy zaglądać w każdy wtorek i czytać o tym, co masz do powiedzenia w sprawie zachęcania czytelnika do pozostania czy Lekkiej Atletyce. Sport i nie ważne dokładnie co o jest, czy bieganie czy coś innego, to powinna być bardzo istotna część życia. Pozdrawiam. Trzymamy kciuki 🙂
Arek,
Prawda w Sobotę! To ciekawe… Założyłem w ciemno, że będą w niedzielę
Dzięki, bo bym się zgapił 🙂
Cieszę się, że się zgadzamy!
Wpisy o „Lekkiej” raczej pojawiać się będą we czwartek.
Co wtorek ma być za to coś na zasadzie wskazówki/porady.
Hm…
Najważniejsze rzucić w eter swoje postanowienie, a nie ma opcji się już wycofać, bo wstyd.
To jest pierwsza wskazówka za zeszły wtorek 🙂
Pozdrawiam i również życzę powodzenia!
Też się zgadzam, że kwalifikacje w USA są bardzo sprawiedliwe, nie jedzie ten z najlepszym czasem, lecz ten, który potrafi najlepiej biegać Maraton.
Tak z ciekawości, jakie będzie według Ciebie top3 w kwalifikacjach w USA? 🙂
@Zbyszek
Tego samego jestem zdania co do zasad kwalifikacji.
Sprawa jest jednak bardziej skomplikowana. Chodzi o możliwości przygotowania. Amerykanie mają nagrody, dzięki czemu mogą się do takiego Trialsu przygotować. Polacy biegają tam, gdzie dostaną jakiekolwiek pieniądze. Bez nich nie da się biegać na poziomie minimów kwalifikacyjnych. Powiem więcej – nie da się przygotować poziomu sportowego, który byłby godny występu na Igrzyskach.
My na Mistrzostwach Polski za zwycięstwo mamy 10 tys. złotych (to i tak jest teraz dużo). Amerykanin na Trialsie dostaje 80tys. dolarów! (http://www.latrials2016.com/race/race-day)
Przepraszam za przyziemność, ale jest to brutalna prawda. Amerykanie działają na zasadach profesjonalizmu sportowego, u nas najwięcej zależy od zacięcia zawodników, poświęcenia się dla idei…
Jeśli chodzi o zawodników (tu więcej o startujących http://olympics.nbcsports.com/2016/02/08/galen-rupp-meb-keflezighi-dathan-ritzenhein-marathon-olympic-trials-preview-mens-contenders/), to nie obstawiam nikogo, nie mam faworyta, ale kibicują Mebowi.
Najbardziej ciekawi mnie debiut Ruppa i oczywiście taktyka jaką przyjmą biegacze.
Będę oglądał relację w TV na http://running.competitor.com/2016/02/olympic-trials/how-to-watch-the-2016-u-s-olympic-trials-marathon_144478
Mam nadzieję na duże emocje!
gdybym miał obstawiać, to powiedziałbym
1. Meb
2. Luke Puskedra
3. Rupp / może ktoś inny z licznej grupy z życiówkami 2:11/2:12
Jednak Maraton jest jednym z trudniejszych do obstawiania…