Wczoraj przebiegłem 6 km. Niby nic, a jaka radość 😀
Biegałem w dużej grupie, która świętowała zaliczenie 10 000 km z Nike+ jednego z uczestników. Dzisiaj ćwiczenia i rower, a już jutro znowu bieganie. Nie spieszę się z powrotem do pełnego treningu, żeby czasem kontuzja się nie odnowiła. Mam sporo czasu, pierwszy start w zawodach planuję na koniec lipca.
7 Comments
gratulacje 🙂 potruchtaj więc z nami na WTC 🙂
Super, dobra wiadomosc, gratulacje. 🙂 A dla nas dobra wiadomosc to dzisiejsze chmury na Ursynowie – jest ich duzo wiec moze zostanie troche na jutro. 😉
Siema, gratulacje powrotu do zdrowia, życzę szybkiego powrotu do szczytowej formy.
A, tak na marginesie to kupiłem ostatnio sobie Nike Air Zoom Marathoner, co o nich sądzisz biorąc pod uwagę, że jestem sprinterem i używam tych butów do biegania szybkiego treningu. Może wyda to się dziwne, że sprinter i kupuje buty do startów ulicznych, ale jeśli ma się takie zaplaecze treningowe(bierznia 400m z żużlem, mała sala gimnastyczna i ścieżki leśne, szosy) to myśle, że to dobra decyzja.
Żałuję, że mnie z Wami nie było – niestety mój Achilles potrzebuje chwili przerwy. Mam nadzieję, że przerwa będzie krótsza jak u Ciebie.
Mariusz, to świetna wiadomość:D
Trzeba przyznać, że to jest bieda jak człowiek bardzo chce pobiegać a nie może…:)
Mariusz, gdzie zamierzasz wystartować??
@gogo
Pierwszy start w którym chcę wystartować to Bieg Powstania Warszawskiego 30 lipca.