hipoksja

16 sierpnia 2017

Sankt Moritz

Pierwsze dni na tzw. „obozie wysokogórskim” w Sankt Moritz stoją pod znakiem aklimatyzacji. Pomimo, że na wysokości ponad 1600 metrów nad poziomem morza trenuję pewnie już 25-ty raz, to i tak czuję efekt gór cały czas. W nomenklaturze góry o wysokości ok. 1800 m, to […]
27 kwietnia 2017

sztuczna hipoksja i trening w Szklarskiej Porębie

24 lutego 2017

Kenia 2017

Po raz już szósty przyjechałem na obóz do Kenii. Bardzo się z tego cieszę. W tym miejscu można zdystansować się do Świata, wyczyścić umysł, zapomnieć się w treningu, który w tym miejscu dla setek osób jest czymś absolutnie wielkim, również dla osób nie biegających, spotykanych […]
12 kwietnia 2016

a miało być tak pięknie… Relacja z Maratonu w Roterdamie

Co bym tu nie napisał i czego bym nie zrobił, pewne jest, że przegrałem. Nie czuję się jednak przegrany, bo spróbowałem. Cieszę się, że zdrowie pozwoliło mi to zrobić. Pozwoliło mi powalczyć. Ostatecznie skończyłem bieg na 11 pozycji z wynikiem jedynie 2:14:41. Ciężko to przyjąć, […]
15 marca 2016

Long Run 4 tygodnie do startu

Mijający tydzień był zdecydowanie moim najlepszym tygodniem przygotowań jaki pamiętam. Nie chodzi o ilość, a o jakość tego, co udało się zrobić. Podczas niedzielnego Long Runu sprostałem zadaniu treningowemu na tyle, że zmieściłem się w środkowych przedziałach założeń Trenera, co do tej pory bywało często […]
19 listopada 2015

podsumowanie sezonu 2015 – przełom

W ostatnich latach tradycyjnie kończę sezon Biegiem Niepodległości. Częściowo z powodów godnego uczczenia Święta Narodowego, częściowo z powodów czysto treningowych (tu próba wykorzystania superkompensacji po Maratonie i rozpędzenia organizmu po długim wysiłku), z uwagi na bardzo dobrą, szybką trasę biegu, a także, nie ukrywam, z […]
2 października 2015

nie jest lekko…

Upłynęły już ponad 2 tygodnie obozu. Idzie mi przyznam bardzo dobrze, choć lekko nie jest. Nie robię jakiegoś zawrotnego kilometrażu, jednak jakość jest wysoka. Dużo szybkich rozbiegań, wszystko w większości w pagórkowatym terenie. Do tej pory 2 tempa. Trójki biegałem niewiele wolniej niż na dole, […]
23 września 2015

Trening w Sant Moritz

Minęło 10 dni obozu. Po tygodniu aklimatyzacji zaczęło się właściwe trenowanie.
23 sierpnia 2015

udana Szklarska i nowe emocje :)

2 tygodnie w Szklarskiej Porębie zakończyłem 30 kilometrowym biegiem. Trasa wymagająca (najpierw Reglami pod Chojnik, bez wbiegania na górę, z powrotem przez „Rurę” do Sobieszowa, pętla asfaltem i dalej Reglami przez miasto na stadion), Wyszło genialnie – średnie tempo 3:43 na tętnie 152, a więc […]
11 lipca 2015

obóz Font Romeu

Wakacje połączone z obozem biegowym – to przez ostatnie lata standard, ale JA nie narzekam 🙂 Zosia jakby znała zastosowanie bieżni i przez cały mój trening korzystała z obiektu we właściwy sposób. No może nurkowanie w rowie z wodą nie było najlepszym pomysłem, ale już […]
6 marca 2015

Albuquerque

Wystarczy popatrzeć na powyższe zdjęcie, żeby Albuquerque oflagować na mapie jako biegowy raj. Tu 3 równoległe drogi o różnym podłożu. Asfaltówka jest trasą rowerowo – biegową do treningów specjalnych, obok dwie naturalne drogi do spokojnego biegania. Szlak ciągnie się wzdłuż słynnej z westernów rzeki Rio […]
1 lutego 2015

jeszcze tydzień

Kolejne dni obozu biegną całkiem nieźle, choć lekko nie jest. Mam już za sobą kolejne 2 dobre treningi. Dzisiaj w Japonii mieszkaniec Iten Nowozelandczyk Zene Robertson w swoim debiucie w półmaratonie pobiegł 59:47, zajął 2 miejsce, jednak z tym samym czasem co zwycięzca. więcej o […]
7 marca 2014

po 10 dniach w górach

Aklimatyzacja w górach trwa długo, wiele zależy od wysokości nad poziomem morza, specyficznego mikroklimatu oraz organizmu, który poddawany jest hipoksji wysokościowej (więcej pisałem o tym w moim artykule). Nie byłem w górach, przez dłuższy czas, już blisko 2 lata, przynajmniej  powyżej 1000 m n.p.m. Korzystałem […]
5 lutego 2013

dzisiaj już 5-ty dzień

Jeśli ktoś myśli, że sport, to tylko to, co dzieje się na stadionie, czy na ulicznej trasie Maratonu, a nawet podczas tych 3-4 godzin dziennie spędzonych na treningu, to się myli. Czasem uświadamiam sobie jak dużo czasu trzeba poświęcić, ile starań, żeby móc trenować i […]
29 sierpnia 2012

Trening w warunkach hipoksji wysokościowej

Trening i przebywanie w górach to niepodważalnie klucz do sukcesu w biegach długich. Ale dlaczego tak się dzieje i jak najskuteczniej wykorzystać warunki hipoksji wysokościowej w treningu biegacza? To trudne pytania, choć badania nad tymi zagadnieniami trwają już od ponad pół wieku. Nawet najlepsi fizjolodzy […]