bieganie

26 lipca 2016

Trenuj jak ja, trenuj ze mną!

Znacie mnie jako niepoddającego się biegacza, poznajcie jako Trenera, który zadba o Wasze sukcesy! Zapraszam Was na platformę treningową i-Sport, która jest jedyna tego typu forma usługi sportowej  w Polsce. Wśród multi-dyscyplinowej możliwości wyboru jest oczywiście bieganie, a tam mojego autorstwa plany treningowe,  odpowiednio przeszkolona […]
27 czerwca 2016

wieczna walka

Wczoraj skończyłem 35 lat, więc wg. obowiązujących przedziałów wiekowych w Lekkiej Atletyce jestem już WETERANEM 🙂 Nie czuję się dobrze z tym troszkę sztucznym moim zdaniem podziałem, bo wielu Maratończyków właśnie po 35 latach w metryczkach biegało życiówki, więc nie jest to już wiek, który […]
9 maja 2016

weekend startów

Majówka jest dla mnie zwykle dość intensywnym, ale też fajnym czasem.
12 kwietnia 2016

a miało być tak pięknie… Relacja z Maratonu w Roterdamie

Co bym tu nie napisał i czego bym nie zrobił, pewne jest, że przegrałem. Nie czuję się jednak przegrany, bo spróbowałem. Cieszę się, że zdrowie pozwoliło mi to zrobić. Pozwoliło mi powalczyć. Ostatecznie skończyłem bieg na 11 pozycji z wynikiem jedynie 2:14:41. Ciężko to przyjąć, […]
7 kwietnia 2016

ostatnie szlify

Tradycyjnie zaczynam nieśmiało śledzić prognozy pogody. To wygląda bardzo ciekawie 🙂 Jeśli się sprawdzi, to prześliznę się podobnie jak przez cały sezon przygotowawczy, gdzie praktycznie w 99% miałem idealną pogodę 🙂               Być w ostatnim tygodniu przed Maratonem, to […]
4 kwietnia 2016

ostatni Long Run

Po 2 słabszych tygodniach, na tydzień przed Maratonem wróciła dyspozycja 🙂 Dzisiaj biegło się genialnie. Mimo wiatru  tempo, nogi, częstość skurczów serca, mleczan były na bardzo dobrym poziomie. Nie wiem jeszcze, czy forma będzie szczytowa i na wielki wynik, ale z pewnością mięśniowo jest dobrze, […]
15 marca 2016

Long Run 4 tygodnie do startu

Mijający tydzień był zdecydowanie moim najlepszym tygodniem przygotowań jaki pamiętam. Nie chodzi o ilość, a o jakość tego, co udało się zrobić. Podczas niedzielnego Long Runu sprostałem zadaniu treningowemu na tyle, że zmieściłem się w środkowych przedziałach założeń Trenera, co do tej pory bywało często […]
10 marca 2016

Long Run 6 marca

Minął mi 4 tydzień obozu w Albuquerque. Jestem już dosyć dobrze zaadoptowany do wysokości nad poziomem morza. Choć nie oznacza to, że biega się łatwo. Tu nawet po pełnej aklimatyzacji z uwagi na zawartość powietrza zawsze trzeba brać poprawkę przy planowaniu i realizacji treningów. Naukowcy […]
2 marca 2016

Bezpieczne bieganie – technika

To jak się poruszamy w trakcie biegu wpływa nie tylko na czas na mecie, ale przede wszystkim na nasze zdrowie. Starajmy się biegać technicznie dbając o szczegóły, a z pewnością czeka nas sukces! Wiele osób może powiedzieć, że nie można porównywać biegania wyczynowego z amatorskim, […]
29 lutego 2016

LongRun 28.02

Tydzień zaczął się nieciekawie, ale później było coraz lepiej, dopiero teraz, kiedy to sobie podsumowuję, widzę jaki kawał roboty wykonałem.
21 lutego 2016

coniedzielny Long Run

Dzisiaj kolejny długi bieg. Temperatura 20 stopni i pełne słońce. Początek spokojny, a dalej na samopoczucie – w tlenie, ale pod granicę, żeby praca była możliwie jak najbardziej jakościowa.
16 lutego 2016

bezpieczne bieganie – podłoże

Droga do Raju… Kiedy 22 lata temu zaczynałem bieganie, mój Trener przestrzegał mnie przed bieganiem po betonie i asfalcie. Było to wtedy przyjęte jako rzecz podstawowa, kluczowa, wręcz być albo nie być. Fakt, biegałem wtedy w trampkach, bo buty biegowe kosztowały więcej niż teraz. Niesamowite […]
14 lutego 2016

Dogonić marzenie

Zgodnie z obietnicą w niedzielę o 20:00 publikuję szerszy wpis (ha… napisałem w większości, a kończę teraz. U mnie jest dopiero 14-sta:) ). Dużo się wydarzyło, jest pozytywnie!
10 lutego 2016

Long Run

Od kiedy tylko sięgam pamięcią niedziela to albo zawody, albo długi bieg. Baardzo ważny dzień! Nie inaczej jest również teraz. Być może tradycja głównie wywodzi się z dużej ilości wolnego czasu tego dnia – z pewnością tak jest u biegaczy amatorów, jednak bardziej chodzi tu […]
26 stycznia 2016

Portugalski obóz

Podobno wszystko dobre, co się dobrze kończy, a mężczyznę poznaje się nie jak zaczyna 🙂 Ten obóz był początkowo kiepski, jak to zresztą zwykle po wejściu w sezon. Ostatnie 2 tygodnie, a szczególnie końcowe 3 dni pokazały jednak, że praca idzie w zdecydowanie dobrym kierunku.