Mistrzostwa Europy

Dzisiaj robiłem ostatni szybszy trening – bieg ciągły. Jutro już tylko krótkie rozbieganie, w piątek wolne, a w sobotę rozruch.

Ostatnie 3 dni funkcjonuję na małej ilości węglowodanów i kalorii w diecie, dlatego biegać nie jest tak łatwo. Kiedy skończyłem tradycyjną dyszkę, lekko zakręciło mi się w głowie – to dobra oznaka – glikogen wypłukany, a od jutro ładowanie węglowodanów, czyli po 3 dniach ograniczenia, będzie ile dusza zapragnie.

Dzisiaj zakończyłem też spanie w namiocie tlenowym. Nie bodźcowałem się mocno, bo temat tego rodzaju hipoksji mam jeszcze w fazie eksperymentów. Nadzieja jest jednak duża, że korzystanie z takiej formy treningu, podniesie mój poziom sportowy. Kurcze… nie wyobrażam sobie, żeby było inaczej!

26 października 2011

ostatnie bodźce

Dzisiaj robiłem ostatni szybszy trening – bieg ciągły. Jutro już tylko krótkie rozbieganie, w piątek wolne, a w sobotę rozruch. Ostatnie 3 dni funkcjonuję na małej ilości węglowodanów i kalorii w diecie, dlatego biegać nie jest tak łatwo. Kiedy skończyłem tradycyjną dyszkę, lekko zakręciło mi […]
17 października 2011

wieści z Amsterdamu

Wczoraj podczas 30-stki myślami byłem w Amsterdamie, gdzie biegała, żona Ania oraz brat Przemek z żoną Karoliną. Pierwszy na mecie był Przemek z drugim wynikiem w Maratonie w życiu, niewiele słabszym od wiosennego rekordu. Tym razem 2:27.40. Fantastycznie pobiegła Ania, która poprawiła życiówkę o ponad […]
13 października 2011

Trening tempowy i myśli o 30 października

W tej chwili jestem w najtrudniejszym okresie treningu. Biegam dużo i całkiem szybko. Od poniedziałku pogoda jest łaskawsza. Dzisiaj przebiegłem „czwórki” czyli trening na długich odcinkach, w sumie 4 odcinki na 4 minutowej przerwie. Był to najtrudniejszy trening obozu. Po drugim odcinku miałem już dość, […]
10 października 2011

Zapraszam na Bieg Soczewki

Bieg Soczewki to jeden z moich ulubionych biegów – rozgrywany jest w pięknej scenerii leśnej, wokół malowniczego jeziora, koło mojego rodzinnego Płocka. Również pobiegnę – na tydzień przed Maratonem nie będziecie mieli ze mną łatwo 🙂 Bieg Soczewka – Płock, później przemianowany na Bieg Soczewki, […]
7 października 2011

Szklarska Poręba

Od czwartku trenuję w Szklarskiej Porębie. 30 października startuję maraton we Frankfurcie. Trening wchodzi więc w zasadniczą fazę. Teraz czekają mnie 2 tygodnie mocnego treningu. Oby pogoda była znośna i zdrowie dopisało. Oprócz rozważnego treningu mam nadzieję, że dopisze szczęście i uda się za 3 […]
2 października 2011

Biegnij Warszawo

Super impreza, drugie miejsce, ale łatwo skóry nie sprzedałem. 1. Jared Schegumo 29.37 2. Mariusz Giżyński 29:43 3. Emil Dobrowolski 31.12 (na zdjęciu obok mnie) Od początku byłem skazany na prowadzenie, cóż takie życie maratończyka. Pierwszy kilometr trochę mnie poniosło, bo miałem ok. 2:44 i […]
23 sierpnia 2011

Matemale

Matemale to miejscowość i zarazem nazwa jeziora położonego 18 km na północny-wschód od Font Romeu. Jest tam dosyć płaska pętla dookoła zbiornika wodnego Matemale, sztucznie stworzonego przez zbudowaną zaporę wodną.  Trasa znajduje się na wysokości ok. 1550 m n.p.m. Można  robić tu dłuższe wybiegania i […]
19 sierpnia 2011

Font Romeu

Trenuję w Font Romeu. Francuskim miasteczku we wschodnich Pirenejach, położonym na wysokości 1750 m n.p.m. Font Romeu to były moje pierwsze wyższe góry w karierze. W 2005 roku przyjechaliśmy tu z Kubą Wiśniewskim, moim świeżo zakupionym Oplem Corasą 1.2, przerobionym na gaz. 2200 km w […]