trening

22 sierpnia 2014

Nike Zoom Streak 5 i 3 tydzień obozu

Trwa 3 tydzień treningu w Szklarskiej Porębie. Do Maratonu pozostało jeszcze 7. Jestem więc w tej chwili w kluczowym okresie przygotowań, w którym nie tylko utrzymywana jest wysoka objętość treningowa, ale jednostki treningowe są zarówno intensywne, jak ściśle się na siebie nakładają. Jednym słowem robota […]
21 lipca 2014

ulewa

Wczoraj robiłem bieg ciągły w II zakresie intensywności – prosty trening, jednak przy prędkościach w granicach 3:25/km podłoże musi być już w miarę dobre. Jedyne, czego można się obawiać to lipcowe upały i burze…
19 lipca 2014

Szklarska Poręba – podsumowanie obozu

W Szklarskiej trenowałem blisko 3 tygodnie. Jestem z tego czasu bardzo zadowolony, a najbardziej, że wreszcie przekroczyłem granicę swego rodzaju bezsilności. To fajne uczucie, kiedy po trudniejszych okresach, wreszcie „zaczyna się biegać”, kiedy wchodzi się na wysoki poziom biegowy. Jest to już czas, kiedy cieszę […]
9 lipca 2014

Przełamanie

Po 2 tygodniach obozu w Szklarskiej Porębie przyszedł czas na intensywny trening. Najtrudniejszy w ciągu 20 dni pobytu. Ruszając w Karkonosze miałem plan zrobić jeden taki bodziec, wysiłkiem zbliżony do startu w zawodach. Zdecydowałem, że będą to odcinki kilometrowe z przerwą czasem równą wysiłkowi. Jest […]
6 lipca 2014

Moja korona Karkonoszy

Często słychać opinie Trenerów i doświadczonych Zawodników, że wycieczki biegowe nie są najlepsze i niosą tylko ryzyko kontuzji. Ja się z tymi tezami nie zgodzę. Oczywiście, góry to nie jest naturalne środowisko biegaczy z bieżni, czy ulicy i można zrobić sobie krzywdę na każdym kroku. […]
24 czerwca 2014

Szklarska Poręba

Mimo, że przykro zostawiać rodzinę, potrzebowałem wyjechać i zająć się tylko treningiem. Karkonosze są doskonałe. Tras jest do wyboru – do koloru. Oczywiście pierwszy dzień po obiedzie to tradycyjnie Regle. Michał Kaczmarek, mój obozowy kompan, pokazał dobrą formę i ze spokojnego rozbiegania zrobiło się 3:40/km […]
4 czerwca 2014

Technika Biegu – wideoanaliza 7.06

Czy pracując nad techniką można poprawić wyniki i uniknąć kontuzji? Jak właściwie biegać technicznie? Czy jest coś takiego jak indywidualna idealna technika biegu? – odpowiem na to najlepiej jak potrafię w sobotę na warszawskiej Agrykoli – przygotowaliśmy specjalną wideoanalizę i testy sprawności. Ja w moich […]
22 maja 2014

2 część sezonu

12 października to nowa godzina zero w kalendarzu i planie treningowym. Po raz kolejny na ten jeden dzień skupiam całe zaangażowanie, znowu czuję ekscytację i żywię nadzieję, że to będą właśnie „te” przygotowania i „ten” start. Większość sportowców to optymiści, którzy mimo trudności dążą do […]
8 kwietnia 2014

ostatnie tempo i dieta

W sobotę biegałem ostatnie tempo – 8 km z prędkością odrobinę szybszą niż Maraton. Tak wyszło, bo przebiegłem po jakieś 3:05-3:06 średnio, nie obyło się niestety bez stresu… Niestety strasznie wiało, byłem od rana lekko rozdrażniony – taki trening to swego rodzaju test – wstyd […]
30 marca 2014

ostatnia 30-stka

W sobotę zrobiłem ostatni długi trening przed 13 kwietnia – 30 km w stałym tempie, w starówkach – jak na zawodach. filmik pokazuje kawałek trasy Wyszło dobrze, choć układ ruchu popracował. Długi dystans zrobił swoje i pod koniec czułem się jak na Maratonie. Trasa była […]
26 marca 2014

Kenia 2014 r. krótkie podsumowanie

Od kilku dni jestem już w domu, a dokładnie od piątku. Od tego czasu wiele się wydarzyło, nie było łatwo, ale jakoś się udaje … (o tym w dalszej części). Kenia od pierwszego wyjazdu w 2010 roku była dla mnie trudnym miejscem treningowym, ale o […]
18 marca 2014

Porady treningowe w jednym miejscu

Każdy chce po sobie coś zostawić. Mój cały blog poświęcony jest nie tylko opowieściom, co u mnie słychać i co dzieje się w świecie wyczynowego biegania. Za każdym razem, kiedy publikuję nowy post, staram się, aby niósł on ze sobą nowe i ciekawe treści, które […]
15 marca 2014

3 tydzień na obozie

Miniony tydzień obozu w Kenii nie był niestety najłatwiejszy. Nie obyło się bez problemów. Czasem tak sobie myślę, że problemy to już moja specjalność. Nabawiłem się mocnego przykurczu mięśnia łydki. Wyjście z problemu zajęło kilka dni, kiedy to biegałem tylko bardzo spokojnie, podtrzymując wydolność jazdą […]
7 marca 2014

po 10 dniach w górach

Aklimatyzacja w górach trwa długo, wiele zależy od wysokości nad poziomem morza, specyficznego mikroklimatu oraz organizmu, który poddawany jest hipoksji wysokościowej (więcej pisałem o tym w moim artykule). Nie byłem w górach, przez dłuższy czas, już blisko 2 lata, przynajmniej  powyżej 1000 m n.p.m. Korzystałem […]
28 lutego 2014

Karibu Kenia

Znowu jestem w miejscu, kolebce biegów długich.  Na wjeździe do miasta wita taka oto brama: Później jest jeszcze lepiej