Aktualności

18 października 2011

obozowe życie

17 października 2011

wieści z Amsterdamu

Wczoraj podczas 30-stki myślami byłem w Amsterdamie, gdzie biegała, żona Ania oraz brat Przemek z żoną Karoliną. Pierwszy na mecie był Przemek z drugim wynikiem w Maratonie w życiu, niewiele słabszym od wiosennego rekordu. Tym razem 2:27.40. Fantastycznie pobiegła Ania, która poprawiła życiówkę o ponad […]
13 października 2011

Trening tempowy i myśli o 30 października

W tej chwili jestem w najtrudniejszym okresie treningu. Biegam dużo i całkiem szybko. Od poniedziałku pogoda jest łaskawsza. Dzisiaj przebiegłem „czwórki” czyli trening na długich odcinkach, w sumie 4 odcinki na 4 minutowej przerwie. Był to najtrudniejszy trening obozu. Po drugim odcinku miałem już dość, […]
10 października 2011

Zapraszam na Bieg Soczewki

Bieg Soczewki to jeden z moich ulubionych biegów – rozgrywany jest w pięknej scenerii leśnej, wokół malowniczego jeziora, koło mojego rodzinnego Płocka. Również pobiegnę – na tydzień przed Maratonem nie będziecie mieli ze mną łatwo 🙂 Bieg Soczewka – Płock, później przemianowany na Bieg Soczewki, […]
27 września 2011

Zaproszenie na Warsaw Track Cup

Zapraszam na finałową edycję Warsaw Track Cup 4.10.2011 r. Tym razem poza świetną zabawą, na uczestników czekają dodatkowe atrakcję, w tym Pasta Party,  medale i nagrody. Do zobaczenia na warszawskiej Agrykoli! zapisy pod linkiem
25 września 2011

Maratoński tydzień

Miniony tydzień był dla mnie udany, mimo że nie zrobiłem we wtorek zaplanowanego treningu wytrzymałości specjalnej. Tego dnia zwyczajnie organizm nie chciał poddać się wysiłkowi. Cały tydzień to 187 kilometrów, z dużą ilością ćwiczeń uzupełniających, krótkim tempem, siłą biegową i rozbieganiem trwającym ponad 2 godziny […]
18 września 2011

32

ale jestem zadowolony… Dzisiejszego ranka przebiegłem 32 kilometry. To najwięcej na jednym treningu od pół roku, zdrowie dobrze, więc jest to kolejna solidna cegiełka do mojej budowli. Dzisiaj liczył się czas pracy, a nie tempo. Praca tlenowa na niskim tętnie, w sumie ponad 2 h […]
11 września 2011

w pełni sił, w kolcach na nogach

W zeszłym tygodniu byłem w pełni sił. Biegałem bez śladu bólu. Nie jestem do końca pewien co jednoznacznie pomogło. Być może poprawiło mi się po sobotnim mocnym biegu, być może po czarodziejskich rękach Szczepana i nowym zestawie ćwiczeń, być może wszystko naraz. Najważniejsze, że jest […]
29 sierpnia 2011

ale tu fajne tereny…

W sobotę na pierwszym treningu zrobiłem III zakres, tradycyjne dla obozów w górach 5 x 2 km w tempie do maratonu. Mimo, że biegałem na wysokości ok. 1550 m n.p.m. było jak zwykle, czyli bardzo ciężko. Czasem tak się zastanawiam – najpierw tęsknię za bieganiem, […]
26 sierpnia 2011

Kolejne dni w Pirenejach

Pireneje goszczą idealną pogodą. Choć raz po południu spadł grad, to w pozostałe dni ciągle świeci słońce. Wczoraj zrobiłem 25 km wybiegania, przed wczoraj 20×400 m, z czego ostatni odcinek w nawet niezłym tempie. Jutro najważniejszy trening obozu III zakres: 5 x 2 km – […]
19 sierpnia 2011

Font Romeu

Trenuję w Font Romeu. Francuskim miasteczku we wschodnich Pirenejach, położonym na wysokości 1750 m n.p.m. Font Romeu to były moje pierwsze wyższe góry w karierze. W 2005 roku przyjechaliśmy tu z Kubą Wiśniewskim, moim świeżo zakupionym Oplem Corasą 1.2, przerobionym na gaz. 2200 km w […]
8 sierpnia 2011

niedzielne rozbieganie nad jeziorem

Jezioro Łąkie leży w pobliżu miejscowości Skępe przy trasie nr. 10 Bydgoszcz -Warszawa. To piękny teren nie tylko do leniuchowania nad wodą, ale również wspaniałe trasy biegowe. Zrobiłem z żoną okrążenie dookoła jeziora. Na pierwszy rzut oka myśleliśmy, że pokonamy jakieś 10 km, wyszło ponad […]
5 sierpnia 2011

idzie dobrze!

2 miesiące przerwy w treningu minęły 20 lipca. Od tego czasu szanowne zdrowie wróciło, sukcesywnie zwiększam obciążenia treningowe nie schodząc jeszcze z objętości ćwiczeń stabilizujących. Zrobiłem już 3 zabawy biegowe i 2 crossy. Niedługo zacznę podbiegi pod górkę i 3 zakresy. Trenuję raz dziennie, nie […]
28 lipca 2011

bieg zmienny i już bez problemów…

Wczoraj zrobiłem wreszcie naprawdę przyzwoity trening. Był to bieg zmienny – kilometr na kilometr w zadowalającej objętości i tempie. Jeden kilometr z prędkością szybszego rozbiegania, a kolejny szybszy o ok. 30-40 sek i tak na zmianę, w sumie 14 km zmiennego. Nie zakładałem dokładnego tempa, […]
26 lipca 2011

kolejne treningi – coraz lepiej

Wygląda na to, że problemy odchodzą. Biegam już ponad 10 dni w systemie 3 dni ćwiczeń stabilizujących + bieganie i 1 dzień pływalnie. Postęp jest wyraźny! Nie podpalam się jeszcze zbytnio, ale mogę już coraz poważniej myśleć o jesiennych startach, a być może nawet o […]