Mariusz Giżyński

21 stycznia 2012

Kenia dzień 1

Wylądowaliśmy rankiem w Nairobi. Korzystając z pierwszych dni i tak poświęconych na aklimatyzację, przemieszczając się do Iten, odwiedziliśmy Park Ol-Pejeta. To wygrodzony teren na powierzchni 40 km kwadratowych, pięknie położony, z widokiem na Mount Kenia. Pełni między innymi funkcję rezerwatu zwierząt zagrożonych, osieroconych lub skrzywdzonych […]
15 stycznia 2012

uśpiona moc

Biegam dosyć regularnie, choć z krótkimi przerwami na leczenie urazu, który całe szczęście coraz mniej daje o sobie znać. W sobotę przebiegłem trzeci już w tym sezonie cross na trasie w Płocku. Zawsze, kiedy jestem u rodziców, w podobnym okresie treningowym, kręcę kółka na milowej […]
12 stycznia 2012

wizja lokalna

Dzisiaj byłem w Łodzi oglądać trasę Maratonu. Jestem mile zaskoczony jej profilem i co najciekawsze jakością asfaltu. Organizatorzy postarali sie wytyczyć trasę tak, żeby była możliwie najszybsza. Ciągle nie wiem, gdzie pobiegnę 15 kwietnia. Czekama na informację z Rotterdamu. Nie wykluczam też Wiednia, choć po […]
8 stycznia 2012

podsumowanie 2011 roku

Koniec roku to czas podsumowań i refleksji czego udało się dokonać, a co nie wyszło. Każda konstruktywna analiza i odpowiednio wyciągnięte wnioski, zawsze prowadzą ku lepszemu. Był to niestety rok błędów, kontuzji i nauki.
4 stycznia 2012

obcy usunięty!

Ból stawu skokowego spowodowany był prawie na pewno przez ganglion, czyli galaretowaty płyn, który wydostał się z przeciążonego stawu i podczas biegu uciskał, sygnalizując, że coś jest nie tak. W butach z miękką zapiętką nie czułem nic, a w normalnych treningówkach coś minimalnie czasem uwierało. […]
2 stycznia 2012

zaczyna się układać

Mimo, że kontuzja prawego stawu skokowego nie jest jeszcze do końca rozgryziona i wyleczona, to trening udaje się realizować i postępy widać. Dzisiaj zrobiłem czwarte podbiegi na Agrykoli (trenuję od połowy grudnia), a w Sylwestra 12-stkę II zakresu poniżej 3:30/km, na  tętnie poniżej 165 ud./min. […]
26 grudnia 2011

Świąteczne bieganie

W tym roku jesienna pogoda sprzyja bieganiu, choć w Płocku pada deszcz i jest sporo błota. W Wigilię zrobiłem jeden z moich ulubionych treningów – cross, gdzie samego biegania w trudnym terenie wyszło 12 km. Widać, że forma jest już coraz lepsza, bo mięśniowo wytrzymałem […]
21 grudnia 2011

Przygotowania … do Świąt

Mam już prawie wszystkie prezenty, sporo oczywiście biegowych – może znowu namówię kogoś do biegania 🙂 Być może to, co będzie niżej nie do końca zachęca do wyczynowego uprawiania sportu, jest to jednak dla mnie tylko minimalny minusik. Lubię biegać i wszystko co jest z […]
17 grudnia 2011

Świąteczne zakupy

W Warszawie przy ulicy Myśliwieckiej 4a na przeciwko Radiowej Trójki powstał nowy sklep biegowy Nike, który oferuje szeroką gamę produktów i obsługę z doborem obuwia bardzo nowoczesną metodą.
15 grudnia 2011

Spotkanie w Centrum Biegowym Ergo

Wczoraj miałem przyjemność podzielić się doświadczeniami z mijającego roku. Spotkanie miało potrwać godzinę, a zajęło dwie – mam nadzieję, że momentami zbytnio nie przynudzałem, a przekazane informacje przydadzą się choć trochę. Osobiście bardzo mi się podobało, a panująca atmosfera zadziałała dodatkowo motywująco. Będę o tym […]
13 grudnia 2011

słaby… i bardzo dobrze!

Od weekendu rozpocząłem z wolna przygotowania do kwietniowego maratonu. Półtora miesiąca koniecznego obijania czas kończyć. Pierwszym innym treningiem niż rozbieganie był lekki cross, dzisiaj natomiast bieg zmienny 16 km (po czwórce co kilometr przebieżka 100 m do 14-stki). Okazało się, że dyspozycja jest niska – […]
11 grudnia 2011

pierwszy cross

Po półtoramiesięcznym okresie lekkiego treningu i roztrenowania, zaczynam powoli przygotowania do kolejnego sezonu. Wiosną będzie bardzo trudno, bo atak na granicę 2:10.30 to nie lada wyzwanie. Ustalam już szczegóły kwietniowego maratonu. Jest w tej chwili jeszcze kilka opcji – to w tym temacie okres rozeznania. […]
8 grudnia 2011

dodatkowa motywacja

4 grudnia 2011

14 grudnia – Centrum Biegowe Ergo

Na zaproszenie Centrum Biegowego Ergo już 14 grudnia o godzinie 19:15 odbędzie się spotkanie poświęcone podsumowaniu mojego sezonu biegowego 2011. Rozłożę mój biegowy rok na czynniki pierwsze. Opowiem, jak poprawiłem rekord życiowy i czym kierowałem się podczas przygotowań. Zaprezentuję też  kilka ciekawych gadżetów, które stosuję […]
29 listopada 2011

Morskie Oko

Byliśmy na wycieczce na Morskim Oku. Było pięknie, doświadczyliśmy jednak na własnym ciele, że marsz to nie dla nas. To zbyt wolne i męczące przemieszczanie. Końcówkę pobiegliśmy, mimo że ubrani byliśmy w kurtki.