Na studiach jedyny egzamin z jakiego dostałem dwóję, to właśnie psychologia. No niestety… Ostatecznie nie tylko to skłoniło mnie, by po kilku latach ponownie zapukać do drzwi Psychologa Sportowego. Pomoc specjalistów w tym zakresie, to w obecnych „zestresowanych” czasach nic niezwykłego, a efekty choć nie można ich zmierzyć, są zdecydowanie odczuwalne.
Z pomocy psychologicznej korzystam od kwietnia tego roku. Wtedy to dopiero byłem w kiepskim położeniu zarówno fizycznym jak i psychicznym. Pomoc Pani Katarzyny Selwant miała znaczenie w walce z kontuzją, w powrocie do formy i pobiciu jesienią rekordu życiowego w Maratonie i na 10 km.
Pozyskałem dodatkowe wsparcie w dokonywaniu wyborów nie tylko w sporcie, ale i w życiu codziennym. Podczas naszych spotkań między innymi analizujemy szczegółowo moje położenie i szukamy optymalnych rozwiązań, pracujemy nad podnoszeniem pewności siebie oraz uczymy się technik relaksacji.
Moja głowa pracuje coraz lepiej, a to przecież centrum dowodzenia 🙂
Więcej o naszej współpracy i psychologii sportu, znaleźć można w dziale Team oraz na stronie internetowej Pani Katarzyny Selwant(www.psycholog-sportowy.pl) – polecam!