Dzisiaj zdecydowaliśmy się wyjechać na halę do pobliskiego Jablonca. To jakieś 45 kilometrów od Szklarskiej Poręby w kierunku Pragi.

Czesi mają tam świetne warunki do treningu zimą. Jest to obiekt typowo treningowy z bieżnią tartanową długości 300 metrów. Każdy może tam pobiegać. Wstęp to 110 koron czeskich.

Szkoda, że w Polsce nie mamy ani jednej takiej hali 🙁

Kontakt można znaleźć na ich stronie http://www.sportjablonec.cz/sportoviste/atleticka-hala/

Biegaliśmy 8km ciągłego na granicy 2 i 3 zakresu i 400-metrówki. Wreszcie poczułem komfortowe warunki. Trenowałem razem z kolegami z grupy: Adamem Draczyńskim i Heniem Szostem (przy okazji pozdrowienia dla chłopaków).

Wspólne realizowanie obciążeń ma duży plus, ponieważ prowadzi się odcinki na zmianę, czas i dystans szybciej uciekają i ma się jeszcze większą motywację do wysiłku.

Minusem jest czasem to, że zdarza się biegać za szybko jak na aktualne możliwości. Z tym trzeba uważać.

Ja swój trening uważam za udany i czuję, że przybliżam się do tegorocznego celu (<2:13 w maratonie).